Jednym z naszych ulubionych miejsc na nurkowe wypady jest Anilao na Filipinach. Niedawno wróciliśmy z piątej już wizyty i to miejsce za każdym razem nas zachwyca. Anilao ma wszystko, czego można sobie życzyć – niesamowitą bioróżnorodność, wyjątkowe życie podwodne i niezliczone okazje do odkrywania oraz fotografowania fascynujących morskich stworzeń. Każde nurkowanie to prawdziwa przygoda, która sprawia, że już planujemy kolejny wyjazd.
Anilao leży w prowincji Batangas, a dojazd z Manili zajmuje tylko trzy godziny. To naprawdę wygodne – nie trzeba się martwić o loty krajowe czy promy. Nasze centrum nurkowe organizuje transport z lotniska, więc od razu można się skupić na przygotowaniach do nurkowania.
Zawsze zatrzymujemy się w Anilao Photo Academy, którą prowadzą Rina, Wayne i Tim. To niesamowici ludzie – ich wiedza o fotografii podwodnej jest imponująca, a przy tym zawsze chętnie służą pomocą. Dla nas to idealne miejsce, żeby połączyć naukę z czystą przyjemnością nurkowania.
Baza jest świetnie przystosowana dla fotografów podwodnych. Mają wszystko, czego potrzeba – specjalne pomieszczenie na sprzęt, miejsca do mycia i suszenia aparatów oraz dużo akcesoriów fotograficznych, które można przetestować. Przewodnicy to prawdziwi mistrzowie w znajdowaniu makro-obiektów – często pokazują nam stworzenia, które sami pewnie byśmy przeoczyli. Dzięki temu nasze zdjęcia są jeszcze ciekawsze. Jeśli ktoś zajmuje się fotografią podwodną, to wybranie profesjonalnego centrum nurkowego robi ogromną różnicę.
Podwodny świat Anilao to coś wyjątkowego. Kolorowe ślimaki, frog fishe, ośmiornice, kraby, krewetki – a nawet niezwykłe rhinopias! Podczas ostatniego wyjazdu największe wrażenie zrobiły na nas dwa włochate frog fishe (pomarańczowa i szara) oraz kilka „Pikachu” – czyli ślimaków z gatunku Thecacera.
Widoczność jest zwykle bardzo dobra, a wody spokojne, co pozwala spokojnie fotografować nawet najmniejsze detale. Miejsca do nurkowania są różnorodne – od raf koralowych po typowe lokalizacje „muck diving”. Wszystkie nurkowania zaczynają się na płytkich wodach, a maksymalna głębokość to około 18–20 metrów. Tylko czasami, na przykład przy poszukiwaniach koników morskich – pygmy seahorse, schodzi się trochę głębiej. Dzięki płytkim wodom można dłużej zostać na dnie, co daje czas na eksperymentowanie z kadrami i oświetleniem.
Anilao to spełnienie marzeń każdego fotografa podwodnego. Bez względu na to, czy masz już duże doświadczenie, czy dopiero zaczynasz, nurkowanie tutaj zawsze przynosi mnóstwo frajdy. My już nie możemy się doczekać kolejnej wizyty!









































